Tyle się dzieje , oczom i uszom nie można uwierzyć. W przeciągu miesięcy zaszło niewiarygodnie mnóstwo zmian. Począwszy od dojrzałości , doświadczenia i umiejętności . W porywach czasu zadaje sobie pytanie kto czuwał nade mną że wygrałam na loterii szanse . Uwzględniając dobrych i pomocnych ludzi którzy mnie otaczają myślę że to w większości ich optymizm i wiara we mnie pomogła mi w osiągnięciu marzeń i celów. Choć nie wszystko jest do końca spełnione -ale to chyba dobrze.
Dzisiaj wróciłam z Warszawy , choć uwielbiam to miasto i napawa mnie dumą i radością , powroty z niej są najgorsze. Choć gdyby patrząc na to z innej strony do wszystkiego da się przyzwyczaić bo to dzięki poznawaniu siebie i wszystkiego wokół człowiek uczy się i nabiera doświadczenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz